Kasztanowiec (Chestnut tree)
Szafirki
Mgła sprawia, że znajome wydaje się obce. Do tego dochodzi zapach – pradawna, mewia woń, wciskająca się głęboko w nozdrza i budząca ukrytą część umysłu, zdolną do uwierzenia w potwory, gdy skraca się perspektywa, a serce ogarnia niepokój.
Tu czas się zatrzymał i spokój zamieszkał…
Jesień, blakną kolory w zapachu wspomnień…
Autumn, fading colors in the scent of memories …
„Każdy człowiek powinien mieć za oknem choćby jedno drzewo, chociaż część drzewa, choć parę gałęzi, żeby widzieć, jak inny żywy organizm reaguje na wiatr i słotę, każdy powinien mieć swoje drzewo w zasięgu wzroku, swoje drzewo dostępne całodobowo w ekranie okna, zmienne, ruchliwe na wietrze, rozszczebiotane w porze ptasich sejmików, kwitnące albo tracące liście, spokojnie przyjmujące każdą porę roku, długowieczne. Ludzie powinni się uczyć od drzew”.
„Drzewa odbijają się w płynącej wodzie. Twarz odbija się w lustrze. Życie odbija się w baśniach”.
My View of Life on the Dock
mój mały, intymny literacki świat
Good things are going to happen@Mehakkhorana
Adorn Your Food Senses Your Way
Mój punkt widzenia / My point of view
FOR A NEW TOMORROW
Musisz się zalogować aby dodać komentarz.